Wieniec
Data dodania: 2010-11-14
Jak dobrze pamiętam to przy wieńcu zeszły nam dwie soboty. W jedną zostało wykonane zbrojenie i szalowanie. A w następną sobotę zaczęło się lanie. Na budowie było 5 osób + gruba berta :D Jeszcze nigdy na budowie nie byłem tak długo jak przy wylewaniu tego wieńca. Lanie zaczęło się od ok 7.30 a zakończyło w zasadzie po ciemku o godzinie 22 ale warto było ;)
14.
15. Ten cholerny podciąg.
16
17.
18. Gruba berta