"Pitongi"
Niestety nie posiadam wcześniejszych zdjęć. Na fotkach widać ścianki po 3 dniach murowania :)
5.
6.
Zapomnieliśmy o kominie :) który miałbyć z prawej strony. Szybko to naprawiliśmy i kilka bloczków zostało wyciętych :)
Niestety nie posiadam wcześniejszych zdjęć. Na fotkach widać ścianki po 3 dniach murowania :)
5.
6.
Zapomnieliśmy o kominie :) który miałbyć z prawej strony. Szybko to naprawiliśmy i kilka bloczków zostało wyciętych :)
Po utwardzeniu się ław fundamentowych przyszedł czas na bloczki fundamentowe, które śnią mi się po nocach :D
4a.
4b.
Wszystko zaczęło się od działki, którą dostaliśmy od rodziców żony. Ponadto teść jest budowlańcem i zapowiedział się że wybuduje nam nasz mały wymarzony domek. Wracając do działki z racji tego że działka jest dość wąska ok 17m. Musieliśmy się bardzo namęczyć aby znaleźć projekt który spełniałby nasze potrzeby i oczekiwania. Wybór padł na gotowy projekt domu Tarot z pracowni DomFort. Nie obyło się bez niewielkich poprawek. Na dole dodaliśmy tylko drzwi z kotłowni na zewnątrz. Na piętrze w naszej sypialni dodaliśmy balkon, oraz zmianie uległy drzwi wejściowe na balkon, które zostały powiększone ze 120 cm szerokości do 160 cm. To by było na tyle. A teraz do rzeczy :D Na początek sąsiad dysponujący ciężkim sprzętem zerwał humus, a potem ręcznie powstał wykop pod ławę fundamentową (1), zbrojenie (2). Potem na budowie pojawił się kolejny gruby sprzęt (3)
1.
2.
3a.
3b.